Bez cukru
O co naprawdę chodzi, gdzie ukrywa się cukier
    Syringa pisze:


    Cukier jest "zły" bo zawiera dużo kalorii oraz dlatego, że dostarcza tych kalorii gwałtownie. Po spożyciu cukru poziom glukozy we krwi wzrasta bardzo szybko, mamy hiperglikemię. Potem z kolei szybko spada. Cukry proste tak działają i nie jest to korzystne.


Tak działa insulina, która wydziela się w tym większej ilości, im wyższy mamy poziom glukozy we krwi wesoły. Po "załadowaniu" glukozy do komórek, poziom insuliny gwałtownie spada, a my... czujemy głód! I tu tkwi drugi problem z pokarmami, które indukują wysoki poziom glukozy we krwi. Z fruktozą sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, ale nie wgłębiam się w procesy biochemiczne na poziomie komórkowym, bo nie oto chodzi.

Do mnie przemawia pojęcie indeksu glikemicznego, czyli wartość liczbowa oznaczająca stężenie glukozy we krwi po zjedzeniu konkretnego produktu. Im wyższy IG ma produkt - tym wyższy poziom glukozy po jego zjedzeniu mamy we krwi - więcej insuliny wydziela trzustka - szybszy spadek stężenia glukozy - więcej glukozy idzie do komórek, a my odczuwamy dodatkowo intensywniejsze uczucie głodu.
Oczywiście wartość IG dla danego produktu (są tabele z informacjami na ten temat) jest wartością uśrednioną z wyników otrzymanych po wykonaniu serii badań na grupie zdrowych osób. Trzeba tylko zaznaczyć, że ten sam produkt przed i po przetworzeniu może mieć zupełnie inny IG (po przetworzeniu zwykle wyższy).

Czyli tak jak Beatko napisałaś: kierujemy się w stronę produktów, które nie powodują gwałtownych wzrostów poziomu glukozy we krwi.



  PRZEJDŹ NA FORUM