Zuziu, to pysznogłówka cytrynowa. Polecam Ci do wiejskiego ogrodu, bo powinna przetrwać. Ja miałam taką marną rozsadę w tym roku:
Ale po wysadzeniu do gruntu chyba padła, jak widać na załączonym obrazku: (tam gdzie zaznaczone kółko)
I jak ona mimo wszytko urosła? Może w gruncie skiełkowały nasiona, które w domu nie chciały? Tylko to przychodzi mi do głowy. |