Rozmowy przy kawie (15)
Przetargałam tonę piaskowca do zrobienia murku, przesadziłam kilka krzewów, ogrodziłam różankę, wyzbierałam gruszki, śliwki i jabłka, zrobiłam Florce piórnik, zagrałam 50 razy w memo i tyleż samo w Potwory z szafy...R. w tym czasie spał....i spał..... i spał...to chyba już wolałabym, żeby ksiązkę czytał, nawiązując do wczorajszej dyskusji diabeł

nic to, skoro nie robotny, to będzie płacić za robotę, już prawie dojrzałam do najęcia robotnika ogólnobudowlanego z nadzieją, że nas nocą nie wyrżnie, jak parę dni temu robotnik budowlany starsze małżeństwo z Legnicy...


  PRZEJDŹ NA FORUM