Stare odmiany drzew owocowych
U moich dziadków też była ta śliwa - rzeczywiście mówili renkloda ulena - ja wszystkie owoce lubię takie lekko niedojrzałe, twarde, a te śliwki szczególnie, zrywałam zawsze zielone. Tak jak pisze Pat są bardzo słodkie - pamiętam, że babcia robiła pyszny kompot na zimę do słoików z nich ale takich nie przejrzałych i z pestkami. Przesłodki był!


  PRZEJDŹ NA FORUM