Wsi spokojna, wsi wesoła czyli c.d.n. choćby nie wiem co :) |
Podreptałam po Twoich włościach i smutno zrobiło mi się że tyle pracy Waszej poszło na marne, choć rabatka angielska ratuje troszkę sytuację. Pozostaje nam oglądać zdjęcia z zeszłego roku i upajać się nimi. Ale co tam cieszmy się tym co mamy. A Twój opis pobytu na wsi zawsze jest bardzo intrygujący. Jestem zainteresowana obrazkiem A4 |