Rozmowy przy kawie (14) |
Pati, w skamieniałej glinie nie ryć. Nie przysłuży się ogrodowi, a i Tobie nie pomoże. Jak czytam odpoczynek męczący, też nie przepadam za dłuższym pobytem z dala od domu. W ramach wakacyjnych atrakcji czeka mnie jeszcze Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni i Muzeum Solidarności. Młody sobie zażyczył. Fakt, że wakacji z fajerwerkami to on nie miał. Iwonko, trochę podziałałam (z M i bez). Jeżeli możesz zajrzeć w Moje wyczyny na FO, to tam trochę jest. Jeśli nie, wstawię w odpowiednim wątku. Odnawialiśmy meble w ramach kosmetyki telewizornii, stary kołowrotek trafił na salony, podobnie jak lampki z graciarni, powstały poduszki z motywem haftu wdzydzkiego (jedna ze szkól haftu kaszubskiego), wianki, lawendowe pałeczki...więcej grzechów nie pamiętam. To pisałam ja -samochwała |