Rozmowy przy kawie (14)
Justynko ja też dziś załatwiłam sprawę okien ale obawiam się, że deszcz nie spadnie już nigdy, bo mój ślubny wreszcie zainstalował rynnę w miejscu, które czekało na nią już wiele lat. Teraz rynna jest, ale my mamy zezowate szczęście oczko.


  PRZEJDŹ NA FORUM