Rozmowy przy kawie (14)
Janeczko, zadzwonię wieczorem w tej kwestii, bo na razie usiłuję jakoś pobyt zaplanować, żeby nie kolidowało z planami mamy aniołek No i usiłuję się nie udusić, strasznie gorąco w bloku jest i chyba generalnie gorecej niż u nas jest we Wrocławiupłacze

Aniu jakieś niezwykłe ze statystycznego punktu widzenia natężenie szaleńców masz w otoczeniu zdziwiony Mój sasiad ma lampki na stałe powieszone na garażu, ale jednak już w sierpniu ich nie odpala bardzo szczęśliwy A meble tylko szlifowałaś i farbą, czy jakieś poważniejsze prace wykonywałaś?


  PRZEJDŹ NA FORUM