Odkurzam wątek póki mam trochę czasu.
Jakkolwiek jest to stan przeszły obecnie ogród jest maksymalnie zarośnięty powojem głównie, którego przy panującej suszy nie ma jak wyplewić.
Oto krótka historia tego sezonu:
poszerzony kącik kawowy
kwitły bodziszki
goździki
dzwonki
były pierwsze zbiory
inne dzwonki
i jeszcze inne
orliki
róże
i inne róże
róże z bliska
było fioletowo
różowo
biało
niebiesko i owadzio
w przerwie kwitnienia róży teren opanował powojnik
Więcej zdjęć później bo muszę ściągnąć z aparatu.
Pozdrawiam! |