Rozmowy przy kawie (14)
U mnie znowu coś tam popadało, więc się cieszę, bo a) nie muszę podlewać b) powoli się podlewa, czyli tak jak jest najlepiej. Dziś pakowanie. Na szczęście niewielkie. Ale na razie włączyłam LENIA bardzo szczęśliwy Muszę nieco odetchnąć przed podróżą. Samolotem spokojnie, ale do Warszawy muszę dojechać. Za to w dzień powrotu wstąpimy do Piaseczna do forumowej koleżanki bardzo szczęśliwy Już się umówiłam lol
Kawy potrzebuję jak powietrza aniołek Zatem chwytam kubek i idę popatrzyć, co u innych. Ślimaki ukryłam, bo przy zbieraniu się na nie napatrzyłam i aż mnie naciągało. Co za dużo...


  PRZEJDŹ NA FORUM