Rozmowy przy kawie (14)
Okazuje się, że my trochę niedorozwinięci jesteśmy - ja i R.
Pojechaliśmy z tym Burkiem do szczepienia po raz drugi i okazało się, że lecznica do 15.00, a dotarliśmy tam 15.10.
No cóż - do trzech razy sztuka!


  PRZEJDŹ NA FORUM