Rozmowy przy kawie (14)
Witajcie! Dzisiaj pierwszy dzień w pracy po urlopie płacze
Powoli ogarniam rzeczywistość - na początek zaszalałam i puściłam przelewy na znaczną kwotę, a co mi tam, czy to moja kasa.
Zrobiłam sobie pyszną kawę jakiej mi brakowało i dalej przekopuję się przez setki maili.

Co do budleji to robiłam sadzonki z patyczka ale takiego jak odcinałam przekwitnięty kwiat latem, a nie zdrewniałego wiosną. W Jastarni widziałam budleję - drzewo, takie zdrewniałe gałęzie miało, a hortensje to po prostu giganty jakieś.


  PRZEJDŹ NA FORUM