Moja wymarzona działeczka
Trawniki to wszyscy w tym roku możemy uczcić minutą ciszy....ja miałam tego pecha, że w pocie czoła dwa miesiące nowy siałam, ale....odrośnie przecież, trawa tak łatwo nie zdycha terminalnie aniołek

Z upartymi mamami wszyscy chyba mamy podobnie, ale...ja np. na starość będę taka sama, też się nie dam wywieźć z mojego domu, chyba że nogami do przodu, zatem rozumiem uparte staruszki, aczkolwiek rozumiem także córki udręczone ganianiem między dwoma domami aniołek A robota Wasza się nie zmarnuje, bo jeśli kiedyś mama da się relokować do Was, to albo podwyższycie wartość domu, gdybyście chcieli sprzedawać albo sobie życie ułatwicie, gdybyście chcieli się tam kiedyś przenieść.


  PRZEJDŹ NA FORUM