Rozmowy przy kawie (14)
Cześć, Pati! bardzo szczęśliwy Ja z kolei musiałam wstać, by zacząć dzień z panią rifampicyną lol Ona nie lubi towarzystwa, więc wymaga łykania osobno, długo przed jakimkolwiek posiłkiem i innymi lekami oczko No i tak, chcąc nie chcąc, znów jestem rannym ptaszkiem. No, ale dziś się opłacało wstać choćby po to, by poczuć ten chłodek zdziwiony Bylo jeszcze szaro, więc specjalnie wzięłam latarkę, żeby sprawdzić, ile jest na zewnętrznym termometrze wesoły bo "stacji", gadżetowi małża jakos nie do końca ufam, zawsze pokazuje ciut więcej, bo czujnik jest przy samym południowym murze. Było 15 stopni! bardzo szczęśliwy No cos niesamowitego! oczko I gdy postałam chwile w koszuli między domem i garażem, to zrobilo mi sie normalnie zimno. O, jak fajnie lol Wszystkim wyczekującym ochłodzenia tego życzę!
Potem ma jeszcze pogrzać, ale i burza znów ma być... Zobaczymy.


  PRZEJDŹ NA FORUM