Rozmowy przy kawie (14)
Dzień dobry! Ja to się już nawet nie zamierzam tłumaczyć z przelotnej obecności, bo nie jestem w stanie odpisać wszystkim w biegu, a już w wakacje, gdy mam mamę u siebie szczególnie, bo ona jest bardzo zajmująca - mieszkając sama przez większość roku musi się wygadać jak jest z nami aniołek

Janeczko ja korzystam z czeskiego radaru i wczoraj pokazywał bardzo obiecujący front burzowy zmierzający wprost na Twoją miejscowość, ale najwyraźniej skręcił...zresztą u nas było to samo - taka cudna burza szła od Złotoryi i tuż przed Ch skręciła na północ diabeł

Aniu współczuję kosztów szkolnych...Flo na szczęście jest pierwszym rocznikiem, który ma mieć już wszystkie podręczniki finansowane, ale dwie wyprawki do szkoły i przedszkola też mocno tną po kieszeni...jak wczoraj wstępnie podliczyłam te wszystkie kredki, bloki i bibuły w najtańszym wariancie będą pod 500 zł kosztować diabeł A potem nadejdzie wrzesień, zebrania i milion składek i wpłat...

Dziś u nas niebo zachmurzone, ale deszczu nie zapowiadają, tylko tropikalna wilgoć wisi w powietrzu... nie jestem w stanie zmusić się do jakichkolwiek twórczych działań, tylko dzieciom zabawy wymyślam, żeby nie oszalały z nudy zawstydzony


  PRZEJDŹ NA FORUM