NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród
Basiu nie jestem pewna, przejrzę starsze zdjęcia ale Bobo też delikatnie się przebarwia na różowo , mnie podobają się wszystkie , w tym roku zachwyciła mnie właśnie Limelight- ma niepokładające pędy i widać odporniejsza nawet na brak wody , ale nie jestem expertem , może podpytaj Ewunię ona ma lepsze doświadczenie , na działce ten rok dla hortensji bukietowych jest u mnie gorzej niż mizerny , niektóre przesadzałam i tu doszukiwałam się problemu , ale mam i takie (phanton) nie był przesadzany a kwiatuszeczki w ilości 3 szt maciupeńkie , ale rok wyjątkowy , więc muszę się cieszyć z tego co jest , w zeszłym roku zachwycałam się każdą posiadaną odmianą ,VANILLE FRAISE jak dla mnie pięknie się przebarwiła i inne też mnie zachwyciły , także Basiu nie sugeruj się moimi opiniami, w tym roku mimo skwarów najdzielniejsza jest moja ukochana Anabelle i nia będę obsadzała wolne zakątki...
Ewciu dziękuję za życzenia , mieliśmy jechać na działkę..ale jest ukrop i pojedziemy jutro raniutko , samochód bez klimatyzacji było by ciężko ...na szczęście sąsiadka podlewa mi działkę w czasie mojej nieobecności ,Bobo przeniosę na działkę , mam nadzieję że żyje , tylko poparzyło ją słońce...
Zuziu i Aniu dziękuję za życzenia miło mi, że wpadacie do mnie


  PRZEJDŹ NA FORUM