Kompostowy zlot sierpniowy (6-7 sierpnia 2016)
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

LISTA UCZESTNIKÓW (AKTUALIZOWANA NA BIEŻĄCO) (od 13 czerwca)

Uczestnicy:
Bea (syringa)
Ola (maliola) +3
Janka (Urazka) +1
Aga (aguskag)
Justyna (klarysa) +(?)
Pat (survivor26) +3
Basia (Barabella) +1
Joasia (Jo37)
Zuzia (zuzanna2418) +1
Ewa (constancja)
Lucyna (Lusia)
Beata (Beatrice)
Maria Ewa (Mariaewa)


PROPOZYCJE APROWIZACYJNE (AKTUALIZOWANE NA BIEŻĄCO)
- alkohol każdy przywozi jaki uważa za stosowne

Pat:
- naczynia i sztućce jednorazowe, serwetki papierowe
- ciasto, które przetrwa trudy podróży
Mariaewa:
- kiełbasa, kaszanka
- naleśniki
- kanapki
- ciasto
Constancja:
- ciasta
- jakieś chlebki domowe
- nalewka kokosowa
Zuzia:
- wina i nalewki
Ola:
- sałatka z kuskus i szpinakiem
- pikle, sosy do mięs, kruche ciasteczka
Aguskac:
- cukinia na grilla
- pomidory, ogórki, nalewki
- korniszony
Joasia
- kawa, mleko, cukier
Klarysa
- owoce sezonowe
Beatrice
- paprykarz własnej roboty
MaGorzatka:
- żur w dużym garze
- pstrągi
- mięso na grilla
- kiszka ziemniaczana
- ogórki małosolne w kamieniaku
- miód
- jajka od zielononóżek

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

ZASADNICZA TREŚĆ WĄTKU

Kochane moje dziewczyny (i Ty, Januszu)! wesoły

Nie ukrywam, że rozmawiałam już wstępnie o tym z matką derektorką czyli Pat, że MOIM WIELKIM MARZENIEM JEST GOŚCIĆ WAS U MNIE W PRZYSZŁE WAKACJE. Warunki lokalowe są przyzwoite, a duży ogród i pole mogą być zapasowym miejscem do rozbicia namiotów czy ustawienia kamperów.
Wszystko zależy jednak od tego, jak się potoczą sprawy z moją mamą, która teraz jest u mnie i nie najlepiej znosi gości, nawet w niewielkich grupach, a w dodatku sama zawłaszcza dość sporą przestrzeń ze względu na wiek i stan zdrowia, no a przede wszystkim jest osobą ważną, której potrzeby są dla mnie sprawami nadrzędnymi.
Być może udałoby się to zorganizować tak, że mama byłaby wtedy u siebie (świętokrzyskie) lub u mojej siostry, ale teraz tego nie jestem w stanie przewidzieć.

Myślę, że w okresie okołowielkanocnym będę już wiedziała, jak się sprawy mają i wstępnie się deklaruję i zapraszam!!!
A co do terminu, to myślę, że sam początek sierpnia byłby optymalny, bo lipiec - jak świat światem - jest w naszym regionie meteorologicznie beznadziejny.


  PRZEJDŹ NA FORUM