A ja nie muszę wstawać do pracy Sorry, ale muszę poupajać się tym faktem Leniwie wcinam śniadanko, a za oknem znowu robi się upał. Sadzenia nie mam nawet 1 % tego, co reszta (3 róże, 2 naparstnice i różowa pysznogłówka), ale łapki świerzbią tak samo... Na pewno zrobię trochę zdjęć, bo trzeba odkurzyć wątek. Wszystkim życzę miłego dnia  |