Rozmowy przy kawie (14)
No dooobra...fakt, trzeba wstawać do pracy...jednak nie zrobiłam na tyle kompromitujących zdjęć, żeby od dziś żyć tylko ze sprzedawania ich do tabloidów lol

Jako, że tak straszą tymi upałami, to zmieniłam plany i do Wrocławia pojedziemy jak miną, a jutro mama przyjedzie do nas....tak sprytnie poprowadziłam rozmowę, że sama na to wpadła i nie wydało się, że za Chiny nie chcę opuścić domu, pod którym stoją dziesiątki doniczek wypełnionych atrakcyjną zawartością bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM