Wsi spokojna, wsi wesoła czyli c.d.n. choćby nie wiem co :)
Ja muszę przyznać, że na razie nie szukałam informacji o Panu Albiczuku, poza tym, że jak kiedyś pisałam: okazało się, że mam jego obrazy jako ilustracje do jednej książki. To te ilustracje mnie urzekły i dlatego ją kupiłam.
W każdym razie zawsze jak patrzę na jego prace - to owszem, są piękne, lubię je oglądać, ale czuć w nich również smutek i nostalgię i to coś, co widać właśnie w oczach Pana Albiczuka na zdjęciach, które pokazałaś.
Niemniej jednak to coś przykuwa moją uwagę na dłużej.

Czy na tej wystawie było troszkę więcej prac? Czy też udało Ci się sfotografować wszystkie?
(Marzy mi się obejrzenie jego prac, ale to strasznie daleko od nas.)

Zaciekawiło mnie, z czego zrobiona jest nawierzchnia ścieżek w parku?

Zdjęcie różnokolorowego kłębka futra na "Sielskim życiu", w dodatku z wystawionym języczkiem jest rozbrajające! lol


  PRZEJDŹ NA FORUM