Rozmowy przy kawie (14)
Ufff... przeszło trzy godziny super intensywnej pracy koncepcyjnej, potem potem pisanie trzech notatek. Machnęłam więc dla relaksu kolejną część raportu z wiochy, a teraz czas do domu. W związku z tym chmurzy się fatalnie i chyba będzie lało...


  PRZEJDŹ NA FORUM