NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród
Anitko liliowce to ładne rośliny i nie aż tak wymagające zwłaszcza te nieco starsze odmiany , nie mają aż takich zapotrzebowań na wodę ? a może i mają ? ale na pewno nie takie jak hortensje , czy RH zwłaszcza na początku
a ogród będziesz miała kwitnący ,,,
Aniu z tą siłą to u mnie kiepsko , ale może M mi pomoże ..a jak nie to będę szukała pomocnika , zwłaszcza w przydomowym , bo tu kilka mam mocno rozrośnięte ..Aniu ja mam wszystkie ze znacznikami , i na jesieni postaram się skatalogować , teraz nie wszystkie opisuję bo to zabiera mi dużo czasu diabeł może trochę nieudolnie to robię ,
te które zakwitły i odmiana się zgadza z opisem staram się zaznaczać , chociaż te z LILYPOLU dałam ciała ale też zaznaczam na bieżąco ...
Marysiu a ja żółtych mam niewiele a muszę mieć takiego ok 70 cm z grubaśnymi łodygami i dużymi kwiatami.
jak wracam z działki do domu to na trasie w tych wiejskich ogrodach są ...będę musiała się wymienić..a jak nie to może z kimś z Forum ..mam u siebie kilka czerwonych , i będę mogła Ci podesłać : jeden z przydomowego wysoki , silne łodygi taki jak w wątku liliowcowym u Basi , u mnie na działce Zagłoba i jeszcze jakieś 2 ...


  PRZEJDŹ NA FORUM