Moja wymarzona działeczka |
Zrobiłam sobie przerwę na kawę , mogę teraz kontynuować wstawianie dzisiejszych zdjęć Gdy przyjechałam na działkę niebo było częściowo zachmurzone , nawet obawiałam się czy zdążę porobić konieczne prace przed deszczem ale po 2 godzinach rozpogodziło się na maksa , tak że opornie szło mi plewienie i koszenie Część kwiatów bezpowrotnie przekwitła , a część kwitnie , lub zaczyna swój spektakl a to nowo zakupiony Canadian Border Patrol ( na kilometr widać ,że to pomyłka) Wszystkie jeżówki mam z własnego wysiewu , zakupiona zielona u Kapiasów niestety nie przeżyła zimę Siedząc na tarasie zrobiłam kilka zdjęć zaczynamy od prawej , obracając się w stronę lewą Nasz mały sad i kilka ogólnych z dołu działki schodki trochę zarosły , ale nie mam gdzie przesadzić te roślinki uf ,to wszystko na dziś |