Kompostowy zlot sierpniowy (2015)
Zuziu, do obalania to tam nie ma wiele, to są mniej więcej 3- i 5-metrowej wysokości suche kikuty dogodnie przechylone w kierunku naszego śmietnika z gruzem, więc mogą lecieć jak leci (choć jakby tak poleciały w kierunku piaskowca i mi go porąbały na takie śliczne plyty chodnikowe... bardzo szczęśliwy )

Aniu, no to czym ja mam Cię ugościć, jak wszystko masz...chleb i sól pozostaje lol

A w ogóle zbieram zamówienia na sobotni obiad: wolicie bigos czy pierogi z wiśniami czy jeszcze coś innego? aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM