Rozmowy przy kawie (14)
O! Ja kawę też chętnie, bo właśnie wróciłam z ogrodu, gdzie targałam kamole...tylko trochę bo nadal upał, ale jak się R. w końcu po 2 tygodniach w domu pojawił, to konieczne było błyskawiczne wykorzystanie siły roboczej aniołek

I ja mam nadzieję, że weźmiecie ogarniecie się trochę z tą gadatliwością (do EwyM zwłaszcza mówię!bardzo szczęśliwy ), bo się skończą kolejne kawowe nasiadówki, zanim Iwonka z wakacji wróci i kto nam postawi nową kawę?


  PRZEJDŹ NA FORUM