Rozmowy przy kawie (13)
Jurek! mam nadzieję że syn czuje się lepiej przesyłam wszystkie dobre fluidy , będzie dobrze.
Iwonko! rozumiem a jak nie to zadzwonisz już na miejscu.
Poszłam do ogródka pięknie słonko świeciło zaczęłam wyrywać większe chwaściory a tu nagle jak nie lunie dosłownie ściana deszczu była.
A gdy dotarłam do domu mając 5m byłam cała mokra ,ledwo weszłam a słonko znowu zaświeciło nic specjalnego nie można zrobić , co chwilkę pada. Dzieci maja radochę .aniołek

Pati buuu ,buuu Dorotka mi padła , czy to jest możliwe po podsypaniu jej papu mogło to się staćpytajnik


  PRZEJDŹ NA FORUM