Lusiu nieustanne podziękowania i nieustanne trzymanie kciuków za Ciebie i Twoją rodzinę. Za zdrowie M. i studia Córki. Praca na wakacje, to brzmi tak jakbyś uczyła się albo studiowała ale cokolwiek to znaczy dobrze dla Twojego budżetu, że ją znalazłaś a źle dla naszych oczu bo będziesz miała pewnie mało czasu na wyprawy, zdjęcia i relacje na forum. Ale cóż, życie zmusza nas nieustannie do wyborów i nikt nam w kołysce nie obiecywał, że to nas właśnie ominą wszelkie złe rzeczy. Za Ciebie w wakacyjnej pracy też trzymam kciuki. Poradzisz sobie na pewno ale też chroń się jak możesz od stresu i przemęczenia.
Piękne zdjęcia z Sopotu. Różanka koło Grand Hotelu przypomniała mi jak cudnie jadło się śniadania w restauracji siedząc przy olbrzymich oknach z widokiem na morze, oddalone o rzut beretem (wysokie okna widoczne na drugim zdjęciu po prawej stronie za różanką). Rabatka łąkowa w Gdańsku jest zachwycająca a Twój wiciokrzew uroczy. |