Kompostowy zlot sierpniowy (2015)
O, za fetę i sos grecki to ja nie ręczę nawet w wiejskiej metropolii trzy wioski ode mnie, gdzie są trzy sklepy samoobsługowe różnej wielkości. Takie rzeczy to kupują tu tylko osiedleńcy-dziwacy, więc sklepy zamawiają po parę sztuk, jeśli w ogole zamawiają... Można mieć pecha i przyjechać akurat jak juz wykupione lol Takie bardziej "dziwne" produkty to raczej kupuję w Jeleniej Górze albo mąż kupuje i przywozi w piątek.
Bez obaw, po drodze do Pati czy do mnie jest kupa różnej maści marketów w miastach po drodze. W Jeleniej Górze przy przelotówce Wrocław-Zgorzelec, którą dojeżdża sie do mnie i bardzo wygodnie mozna dojechać do Pati, jest real, kaufland, biedronka, tesco, lidl, aldi - naprawdę nie ma problemu ze zrobieniem zakupów, w niektórych z tych sklepów są oprócz marketu też dodatkowe stoiska mięsno-wędliniarskie i piekarnicze (np. w kauflandzie), w lidlu wypiekają na miejscu i zawsze jest świeże pieczywo. Jadąc do Pati ze wschodu,ale bardziej od "góry" na mapie ma sie po drodze Wrocław, gdzie przy obwodnicy jest całe zbiorowisko marketów, dalej mozna przez Lubin, Legnicę, Złotoryję, w Lwówku też jest parę sklepów...


Yyy, oczywiście ja nie każę moim gościom robic zakupów, ale skoro jest taka wola, to informuję, że jest gdzie po drodze bez problemu oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM