iwonaPM pisze: No pewnie ,że to Westerland
Mam go, maaaam go! I od razu się tłumaczę, że moja próba wyłudzenia westerlandowych patyczków nie wynikała ze złej woli - tenże posiadany przeze mnie W. został w zeszłym roku skoszony przez R. przy samej ziemi przed kwitnieniem, więc dopiero teraz zobaczyłam, co to - bo dostałam go jako pnącą nn  |