Działka na sprzedaż
Misiu tak, tak doskonale o tym wiem, że życie niesie nam różne niespodzianki. I jutro będzie lepszy dzień. Tego się trzymam. A sąsiada mam dobrego ale weekendowego, czyli przyjeżdżającego na działkę co któryś weekend. Zazwyczaj rozmijamy się i jego dobra wola nie wystarczy muszę być i ja osobiście. A o to coraz trudniej. Przyszedł chłodny weekend a ja nie mogę jechać na wieś bo do roboty idę. A chwastowisko rośnie. Znowu będą badyle na kosę do ścinania krzewów a nie na kosiarkę. I jak pomyślę ile kwiatków mi rozkwitnie a ja ich nie zobaczę to ... smutno mi.
Dla Ciebie mam przekwitniętego kozibroda. Kwiatki jego są ładne ale owoce są ładniejsze.





  PRZEJDŹ NA FORUM