Rozmowy przy kawie (12)
Dzień dobry! Wygląda na to, że chwilowo mieszkam na biegunie zimna, bo wszyscy donoszą o upałach, a tu...14 stopni i zaraz będzie padaćtaki dziwny

Oooo...rowerzyści ścigajacy się na pasach...nienawidzę! Parę razy bym takiego, który zjechawszy z chodnika znienacka przemknął mi przed maską puknęła...R. twierdzi, że za taką kwalifikowaną głupotę, w przypadku ew. zderzenia kierowca powinien dostawać punkty bonusowe zamiast karnychdiabeł Druga zmora to piesi zdetereminowani udowodnić kierowcy, że ma się zawsze na pasach zatrzymać i czyhający przy krawężniku i wyskakujący znienacka na przejście (najlepiej zza czegoś przy przejściu zaparkowanego), gdy widzą rozpędzone auto...no i nie wspomnę o tych, którzy na kursie prawa jazdy ominęli lekcję o znakach drogowych i niezmiennie uważają, że drogą główną jest zawsze ta, która na oko jest szersza, co na głównym skrzyżowaniu we Lwówku akurat prawdą, nie jest wskutek czego przynajmniej raz w tygodniu mam przyjemność zostać bezgłośnie obwrzeszczana przez jakiegoś głupka, który mi zajeżdża drogę z podporządkowanej i gotów jest bić się o to, że miał racjędiabeł

no, to jestem gotowa do nowego tygodnia walki o przetrwanie na drodze lol Kawę stawiam, bo przy takiej pogodzie niezbędna, a komu gorąco, niech sobie lodu dorzuci aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM