Wsi spokojna, wsi wesoła czyli c.d.n. choćby nie wiem co :)
Zuziu - nadrobiłam ostatnią relację oraz dyskusję ziemniaczaną i chciałam do niej dołożyć swoje 3 grosze, a mianowicie moja ulubiona odmiana to Vineta i odkąd trafiłam na nią 4 lata tamu, to nie jadam żadnych innych ziemniaków. Rolnik u nas we wsi je uprawia, więc zaopatrujemy się na zimę i wstyd się przyznać, ale tyle ziemniaków to ja w życiu nie pożerałam!

Relacja jak zwykle cudowna, no i wiesz, to co obiecałam... ja to zrobię, ale nie teraz, postaram się w wakacje, zrobię porządnie, możesz być pewna. Będzie Pani Zadowolona wesoły

No i jeszcze jedno, ja nie wiem, czy Wy nie za bardzo wykorzystujecie Kredke do robót polowych, skoro ona wciąż taka wykończona!


  PRZEJDŹ NA FORUM