Rozmowy przy kawie (12)
Aniu jestem i czasami tu zaglądam ale późno siadam do komputera i brakuje mi czasu aby robić podsumowanie pogaduszkowego dnia. Takie wieczorne pisanie obliguje niejako do skomentowania przynajmniej niektórych Waszych wypowiedzi a to zabiera czas, który chciałabym przeznaczyć dla Waszych wątków zwłaszcza, że po północy Kompostownik jest straszliwie wolny a około 1.30 brakuje mi już do niego cierpliwości i rezygnuję z forum nie przeczytawszy wszystkiego co bym chciała i nie wpisując się tam, gdzie miałabym ochotę.
U mnie na różach są już wszystkie plagi. Pierwsze miejsce zajmuje nimułka. Ileż listków już oberwałam. Drugie miejsce to albo szara pleśń albo mączniak na olbrzymiej Minnehaha. Wczoraj róża byłą czysta a dzisiaj około ósmej wieczorem zobaczyłam, że jest cała szara. Muszę ją jutro obejrzeć i zastosować właściwy oprysk. Mam nadzieję, że nie będzie tak wiało jak dzisiaj. Trzecie miejsce to tak jak u Was mszyce, czwarte to skoczek, który jest już zadomowiony na jednej róży a piąte to kwieciak. Znalazłam już dwa uszkodzone pąki. Nie wspominam nawet o tych owadach i larwach co zżerają liście bo nie wiem jak się nazywają (chyba niszczylistka ale nie jestem pewna).
Ręce mi opadły po wieczornym obchodzie, który po ciężkim dniu miał być przyjemnością..
Życzę Wam pięknego, słonecznego dnia!


  PRZEJDŹ NA FORUM