Wiejskie zarośla, czyli przypadki szalonej Beatki |
Eluś...mnie nigdy aż tak się nie marzyło wymuskane..bo ja po ogórdku w muzealnych bamboszach,nie zamierzam łazić..ja mam Wiejskie Zarośla i już! A nie jakieś tam wymuskane.. A o coli ,dziewczyny na pogaduszkach mówiły.. |