Rozmowy przy kawie (12)
No właśnie nic się nie lało, szyba dość dobrze przylegała i w życiu bym na to nie wpadła, że jest odklejona, gdyby mąż jej nie nacisnął od wewnątrz. Na szczęście naprawa poszła szybko i sprawnie, tylko panowie mi syf w aucie zostawili, co mnie trochę zdziwiło, bo teraz na ogół fachowcy sprzątają po sobie.


  PRZEJDŹ NA FORUM