Rozmowy przy kawie (12)
Wielkie tempo wątku kawowego... ja przestaję ogarniać.... Dziś byłam w wielkim mieście... u fryzjera. Zarośliśmy okrutnie, że goście by się wystraszyli zmieszany Jak ja nie lubię z domu wyjeżdżać..... Hałas, zgiełk, korki.... Łódź jest tak rozkopana, ze każdy się gubi.... Jak wróciliśmy, to zalegliśmy na leżakach popijając piwko i patrząc na zmieniający się ogród....


  PRZEJDŹ NA FORUM