Rozmowy przy kawie (12)
Dziękuję Zuziu. Mam trzy koty, więc jak grubszy wydatek z tą obrożą, to razy trzy będzie pewnie dla mnie za dużo, ale sprawdzę. Pies w domu bywa tylko zimą. Tak to zwykle jej nie wpuszczam, więc problemu nie ma, ale... Jak niedawno sama sie wepchała, to oczywiście spadł z niej kleszcz i na niej też siedział wgryziony. A trzy dni wcześniej dostała kropelki.zmieszany Już bezradnie rozkładam ręce i każdego kota sprawdzam jak wchodzi, ale to uciążliwe. Jeden kot sam sobie drzwi otwiera i mogę czasem przeoczyć. Potem wpadnie na łóżko córek i problem może być duży. Zobaczę te obroże. Może dla kotów będa tańsze.


  PRZEJDŹ NA FORUM