Rozmowy przy kawie (12)
Anito, ja dlatego nie sieję sama, bo jak nie wymrozi, to ślimaki zeżrą, a te sadzonki już zdrowo podrośnięte, jedno i drugie powinny przetrzymać. Wahałam się nad dyniami, ale zważywszy, że zeszłoroczne zebrane w październiku do dziś leżą w stajni w identycznym stanie i ani trochę nie bardziej dojrzałe, to chyba nie będę sadzić...


  PRZEJDŹ NA FORUM