Rozmowy przy kawie (12)
Zazdroszczę Ci Pat tych ogórków wyrośniętych. Korci mnie, coby moje wysiać, ale w tamtym roku dostałam nauczkę i chyba lepiej jak uzbroję się w cierpliwość. Jeszcze wczoraj wieczorem prognozy były wręcz superoskie na noce, a dziś już zupełnie inne i w nocy temperatury od 0 do 5 st. się pojawiają. Chyba lepiej jak przeczekam ogrodników. W tamtym roku posiałam ciut wcześniej i nie wzeszły, musiałam drugi raz siać. Szkoda troszkę.


  PRZEJDŹ NA FORUM