Basiu, sęk w tym, że papa to na pewno nie może być, blachodachówka, jak pisze Zuzia, raczej tak, ale blacha trapezowa jest nieco tańsza, więc wolałabym ją - jak się nie da, to blachodachówka będzie i tyle.
O, to ja drogą prób i błędów robię podobnie jak Ty, Bea Też przerobiłam etap wydrapywania korzeni z ziemi, odtrąbiłam już nawet w zeszłym roku sukces, po czym...tej wiosny w miejscu wypielonym na 2 metry pod ziemią odbił cudny świeżutki jeżynowy pęd Ale roundupowania punktowego jeszcze nie stosowałam - dzięki za radę - spróbuję! |