Wiejski eksperyment Pat - czwarta wiosna na wsi
Janeczko kopiec mam i ja, ale za domem, tak że udaje się go omijać wzrokiem przynajmniej częsciowo - geneza jego powstania jest podobna, co u Twojej córki, tzn. na śmietnik poprzedników R. radośnie wywalał nasz śmietnik i gruz i powstała wściekle przemieszana konstrukcja o nie do końca znanej zawartości. Właście wczoraj byłam w sprawie kontenera i cenowo też nie wygląda to różowo: stówka za kontener plus po 200 zł za każdą tonę śmieci, więc prawdopodobnie zrobimy podobnie jak Wy, czyli będziemy wywozić na raty. chciałabym też w tym roku choć połowę wywieźć, bo mnie strasznie wkurza jego widom, mimo że specjalnie z urządzaniem ogrodu nie koliduje.

Byłam też w starostwie dowiedzieć się o stodołę, więc niestety mieliście rację: słodko to nie wygląda... chyba zatem zmienimy plan i nie będziemy jej obniżać, a tylko zmieniać dach, bo to nie wymaga tak uciążliwej procedury....a jeszcze może ktoś wie, czy blacha trapezowa to jest 'materiał dachówkopodobny"? Bo w planie zagospodarowania dopuszczalne są dachówki, łupek i właśnie ten materiał dachówkopodobny....tego planu mało kto przestrzega sądząc po różowych elewacjach i granatowych dachach okolicznych zabudowań, niemniej ja zamierzam, nie tylko ze strachu przed donosem życzliwych, ale i z wewnętrznego przekonania do dbałości o zachowanie tradycyjnego wygladu okolicy. Z drugiej strony, jeśli okaże się, że dachówka być musi, to wyżej d*** nie podskoczę, bo na dachówkę na taki wielki budynek nie mam i wtedy przyjdzie poczekać na solidną burzę, która w sposób naturalny obniży stodołę taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM