Dwa w jednym, czyli miejska dżungla
Justynko dzięki w imieniu Klary i własnym wesoły

Wczoraj wieczorem nie wytrzymałam i podlałam najbardziej moim zdaniem wysuszone fragmenty ogrodu. Deszczu nie było już dłuższy czas, słońce silnie operuje, a w dodatku podmuchy wiatru mają dodatkowe działanie wysuszające.
Coraz więcej narcyzów rozkwita, jednak nie przepadło ich aż tak wiele, jak sądziłam







Mój ukochany "babciny" przywieziony ze wsi.



Usiłowałam oddać piękno kwitnącej magnolii w przedogródku,ale ani światło mi nie sprzyjało ani fakt, że nie ma tam za bardzo jak się ustawić z aparatem







Coś z tulipanów









I pozostałe. Szafirki w dwóch wersjach kolorystycznych





Złotolistna odmiana serduszki



Bergenia, która zakwitła w trochę nietypowym kolorze różu majtkowego. Zastanawiam się, czy sypane w pobliżu nawozy zakwaszające pod rododendronami nie miały na nią jakiegoś wpływu.



I na zakończenie szachownica kostkowata



  PRZEJDŹ NA FORUM