Gdzie kupić...
    elakuznicom pisze:

    Patuniu a ten "jesion płaczący" to szczepiony ?


Elu chyba ...nie wiem, to mój odpowiednik proustowskich magdalenek bardzo szczęśliwy Rósł w ogrodzie mojego rodzinnego domu, stary poniemiecki, miał ze 4-5 metrów wysokości i ogromny parasol gałęzi, pod którym bawiłam się całe dzieciństwo. To, że był szczepiony wnioskuję z tego, że jak sąsiad wziął od nas siewki i posadził przy ulicy to wyrosły 'proste' i nadal takie są po 25 latach.


  PRZEJDŹ NA FORUM