Kompostownik i nie tylko, czyli jak dbać o ogród, wykorzystując mądrość przyrody W zgodzie z naturą |
Basiu - Barabello, ratuj! Napisz mi jak kozie na wozie co Ty dokładnie robisz z tymi EMami??? Do czego Ci służą w ogrodzie, jak je wykorzystujesz, kiedy, czym, jak rozcieńczasz...... no wszystko wszystko. Nie ogarniam tej tematyki i nie wiem jak się do tego dobra dobrać. Mam 11 litrów EmFarma Plus i 1 litr Ema5. =============================================================================== Termokompostowniki są do d....y! Przereklamowane! Niewygodne! I "G" warte! Z rocznego kompostowania mam 15 litrów kompostu. Ja chcę taki zwykły z desek, do którego będę mogła wejść jak człowiek z widłami i przerzucić tę kupę od czasu do czasu jak stwórca przykazał. Jutro może zmienię zdanie ale dziś jestem wściekła. Nie daję rady dobrać się do kompostu. Nie mam o co oprzeć wideł..... łapki słabe, a o ten plastik jak się zaprę to rozwalę. Chyba sobie za dużo naładowałam. Kompost ( ten co mi się udało wydostać dołem) jest super! Pięknie pachnie lasem i ma cudowną strukturę. Dziewczyny ( te, które pod moim wpływem zakupiły termokompostowniki) musicie często przerzucać i napowietrzać albo ładować komory do połowy. Dżdżownic rodzimych mam w kompoście całą masę i uwijają się jak w ulu. |