Rozmowy przy kawie (11)
Witajcieaniołek

nie uwierzycie zdziwiony śnieg sypie u mniezdziwiony

Dobrze ,ze wędzenie mamy z głowy
ja wiedziałam ,że zszokuję Was ilością tego żarełka , dlatego nie pokazałam całościloloczko
a było drugie tyle , z przewaga boczusiów , tak ulubionych przez męską część rodziny
Wierzcie ,ze jak podzieliłam dla każdego ,( 3 sztuki były sąsiadki) to mało co zostało dla nas
(eM w pewnej chwili nawet zapytał :kochanie , czy pamiętasz o nas i że ja też lubię boczuś?pan zielony
Oprócz tych wędzonek , to nic nie mam jeszcze zaplanowane
Tradycyjnie musi być sernik , pascha i żurek,a nad resztą myślę

Podobnie jak Ania-Sweety mniej celebruję wielkanoc , ale ciesze się bardzo ,że prawie cała rodzina może spotkać się przy stole ( tym razem nie będzie syna i synowej , bo jadą w jej rodzinne strony i oczywiście zabierają ze sobą wędzonkioczko)
ale że świeta spędzamy na wsi , to i rodzinne spotkania sa liczniejsze , czasami przy stole jest i ze 20 osób

ide poczytać zaległościaniołekbardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM