Moja wymarzona działeczka
Elu Modrzewia tylko raz przycinałam na długość , bo wole zwisające gałęzie niz czuprynę sterczącą

Swoją brzózkę kupiłam bodajże jesienią 2013 roku będąc u rodzinki na podkarpaciu ( uwielbiam tamtejsze szkółki, zawsze sobie coś przywiozę)
zdjęcie mam marne , ale w tym sezonie obfocęaniołek
to ten zielony krzaczek wskazany żółtą strzałką



może się skusisz na karaganę syberyjska Walker ? ja mam pendulę
tez przywiozłam z podkarpackiej szkółki
uwielbiam to drzewko , jest mało wymagające , wytrzymałe nad wyraz , ( przesadzałam i przenosiłam z 2 różnych ogrodów i za każdym razem przyjmowała się bez problemu)



  PRZEJDŹ NA FORUM