Rozmowy przy kawie (11)
Jeśli liście są mechate, ale nie kłujące to chyba rzeczywiście mak, a jeśli kłujące to oset.

I dzieńdobrywieczór w nowym wątku - miałam nosa i aż ze strychu wywąchałam świeżą kawębardzo szczęśliwy Posprzątałam na górze do końca, zostało kilka okien ale umyje się albo i nie, a ogólny ład został odzyskany. Poza tym opaliłam trochę drzwi, bo mi znajomi podnieśli ciśnienie pokazując pięknie zrenowowany swój hall (na niebiesko!), a że to ci znajomi, którzy byli motorem naszej wyprowadzki na wieś i stanowią od 12 lat mój niedościgniony wzór udanej relokacji mieszczuchów w knieję, to poczułam konieczność choć trochę nadrobienia dystansu do nich aniołek

A teraz wykąpię dzieci i poczekam na R., który jednak wraca już dziś aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM