| Rozmowy przy kawie (10) |
| Tradycyjnie witam Was wieczorkiem Ja dziś nic w ogródku nie robiłam, bo póżno wróciłam, ale chęci mam Pati, ja pod tymi sosnami mam tyle igieł, że też tylko z grubsza wygrabiłam, reszta została pod bluszczem Pytałaś kiedyś co z moimi myszami. Nie wiem jak to się stało,ale naprawdę znikły....koty leniwe,ale widzę jak w trawie za siatką polują, tylko jedna Mela przynosi pod dom zdobycze.Bardziej podejrzewam Azę, która biega jak stado słoni i myszki się wyniosły Upss, sprawdziłam, to pięciornik jest |