Ogród w dolinie - matrix
Wbrew wcześniejszym prognozom wczoraj był przecudny pierwszy dzień wiosny bardzo szczęśliwy Pracowity, bo skoro już mamy te wyczekiwaną wiosenkę, to w ogrodzie musi zapanować mój ulubiony porządek. Nie spocznę dopóki nie będzie na tip top lol Tylko mój wczorajszy wpis się nie wgrał...

Wiosnę przywitałam wiankiem od zaprzyjaźnionej forumowej wesoły







Sama wybrałam tonację i elegancka biel u mnie, kochającej szalone kolory, zapewne niejednego zdziwi. Ale kwiaty magnolii skutecznie mnie uwiodły.

Za to w ogrodzie królują niezmiennie kolorowe krokusy bardzo szczęśliwy Tego tygodniowe, spore przymrozki nie odebrały urody.























I przylaszczki. W zeszłym roku nie miałam żadnej. Wszystkie sadzone zeszłej wiosny. Na pewno nie będę żałować, a nawet - dosadzę kolejne.











Zakwitły sadzone w zeszłym roku irysy żyłkowane. Fioletowe jeszcze nie. A żółte zniknęły na dobre smutny





I takie tam bardzo szczęśliwy











I śmietankowa kamelia



Misiu! Miałam opory, by ja kupić, ale skoro moja kamelia kosztowała niecałe 8zł. Można zaryzykować, szczególnie dla tak pięknych kwiatów bardzo szczęśliwy Są jak bita śmietana! Zimną chłodne pomieszczenie się znajdzie. Oby jednak nie była taka wybredna.
Zuziu!! Też miałam takie skojarzenie. Ma kolor jak kwiaty Avalonu. A bratki? Te drobne kupuję co roku, a siewek z poprzedniego mam mnóstwo. Niekiedy wysadzam je z trawnika, bo okazuje się, że tam się wysiały. W tym roku skusiłam się także na wielkokwiatowe, bo miały fajne kolory. Krokusy ciągle dosadzam i nadal będę to robić. To jeszcze nie jest taki efekt, jaki bym chciała wesoły
Elu! Z tymi kępami to raczej przesada, ale niektóre np. krokusy wyraźnie się rozrosły odkąd je sadziłam. A pamiętam moje pierwsze... Dosłownie pojedyncze. Jak na razie ciągle mi ich mało. Okamiego cieszy wiosna, zupełnie jak nas, tylko z innych powodów. Nic tylko by siedział na zewnątrz. Za nic nie chce wracać do domu. Dokazuje ile wlezie, a potem śpi w słonku. I choć niekiedy głupio się zachowuje, to na pewno nie jest głupi. Zupełnie jak człowiek oczko

Zatem na koniec zadumany Okami bardzo szczęśliwy Odwiedziła go dziś panna. Ależ się popisywał. Szalał po ogrodzie jak miło. A ona? Zdystansowana dama. Na miłość jednak nie ma rady. Niekiedy dziwnie się dobieramy w pary oczko



Oby dzisiejsze prognozy także nie bardzo się sprawdziły. Czego życzę Wam i sobie bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM