Rozmowy przy kawie (10)
Marysiu! Pati! Kwiaty posadzone. Sezon rozpoczęty bardzo szczęśliwy
Dziś wszyscy narzekali na senność, a ja siłą, mocą usiłowałam utrzymać się w pionie. I nie wiem, jak to jest w pracy lałam się przez ręce, a po powrocie, po chwili w ogrodzie, byłam i jestem jak nowa. Dziś był porządków ciąg dalszy. No i posadziłam parę kolejnych bratków, bo udało mi się kupić moje ulubione, drobne. Poza tym zrobiłam 3 kompozycje z użyciem pokazywanych już irysków żyłkowanych, dokupionych stokrotek oraz bratków i zeszłorocznych bluszczy. Nawet jakby było zimniej w ganku nic im nie będzie. A oczka cieszą, że lol Zresztą sami wiecie...


  PRZEJDŹ NA FORUM